' A jak będę umierać
to się uśmiechnę i powiem : Kurwa fajnie było .! ; ))
Wybuchowa mieszanka
uczuć .
Egoistycznie wyjebane
na miłość .! ; pp
-krzycz!
-co?
-obojętnie co !
-Kocham Cie
-agresywniej !
-Kocham Cie kurwa
Wiesz co najbardziej
mnie zabija? Ta świadomość, że nigdy więcej nie spojrzysz na mnie tymi swoimi
niebieskimi oczami, nie uśmiechniesz się szyderczo, a na twojej twarzy nie
pojawią się urocze dołeczki, które tak lubiłam.. Już nigdy nie będziesz mój
I potrafię 20 razy
przeczytać od ciebie tego samego sms, bo daję mi on tyle radości jakbym czytała
go po raz pierwszy. ;)
trzymam dystans .
Ja Cię przytulę , ok
? - A ja ? - A Ty mnie pocałuj.. ; ****
nie będą razem, choć
myślą o sobie.
Mam specjalny zeszyt
w którym rysuje serduszka w jednej kartce , jak o tobie myślę i wiesz co? Mam
już 4 takie zeszyty.
Świat widziany oczami
nastolatki.
Szczęśliwa w smutku
;p
diamentowa dusza
pośród tanich suk .
bierz co chcesz !
Twój słodki głos
przychodzi i odchodzi
W każdym zakątku
mojego serca Potrzebuję cię
Miłość i ból, rośnie w moim sercu
I nie mogę o Tobie
zapomnieć
Otworzyć skrzydła
żeby uciec bez końca żeby znaleźć wolność
wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się
gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na
wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym
wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do
dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu.
ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i
zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział,
patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła
z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał,
spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie,
kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. -
odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że
jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.
- Dlaczego jej nie kochasz?
-A Ty dlaczego obryzgujesz paznokcie?
- Chciałam przestać, ale nie potrafię..
- No właśnie .
nie myśl tyle bo Ci sperma na czachę tryska.
pokaż mi granice ,
a ja ci pokażę jak je przekraczać .
dupek, który perfekcyjnie mąci w moim sercu
-Co robisz?
-Oddycham, często to robię.
widzę cię codziennie, a i tak cholernie
tęsknię.
stajesz przed
lustrem i zastanawiasz się czy jeszcze ktoś cię pokocha. - wkurzające.
' żyła kiedyś dziewczyna, która czuła się
gorsza od innych, ponieważ była niewidoma. bała się kochać ludzi poza jednym
facetem. był zawsze przy niej. pewnego razu powiedziała mu : "gdy tylko
będę mogła zobaczyć świat, poślubię Cię". pewnego dnia, ktoś ofiarował jej
parę oczu. gdy zdjęła bandaże, cieszyła się, że może zobaczyć wszystko
wliczając w to jej chłopaka. zapytał ją: " ponieważ możesz zobaczyć teraz
wszystko w około, wyjdziesz za mnie ?" dziewczyna spojrzała na niego i
zobaczyła że nie posiada oczu. widok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. nie
spodziewała się tego. myśl, że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do
zniesienia - odrzuciła zaręczyny. widziała jak jej chłopak wychodził z
pomieszczenia a z powiek lał się strumień łez. za jakiś czas otrzymała
wiadomość : "jak tam Twoje oczy moja kochana ? chciałbym, żebyś wiedziała,
że kiedyś należały do mnie .. "
Zaprzeczysz
zaprzeczeniom zaprzeczającym zaprzeczeniu ?
Znajdź mnie dzisiaj. Tak jak przed
dwoma laty . Proszę, znajdź mnie.
podobno Ci, którzy szaleją z miłości byli już
przedtem wariatami. ;dD
Stały krzyk codzienności ..
i z Tobą chcę
umierać ♥
tak masz racje . jestem pieprzoną zazdrośnicą
. ale to dlatego , że tyle dla mnie znaczysz . < 3
To właśnie On Skradł jej cały świat. ; **
-kim on jest?
-wszystkim... powodem do życia jest.
kocham to jak się dzięki tobie czuję . ♥
jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że twoja
praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a
Titanica profesjonaliści.
świat należy do ludzi
zakręconych .
skaczemy do góry jak
staree rury ;d
Bansuj z nami !
i ze zdziwieniem
obserwowałam, jak On mnie zmieniał
Rozmowa z podłogą i
samą sobą.
miłość może pokonać
nienawiść.
`[...] ale i
zakochała się bez pamięci , jako że miłośc nie dba o
powody. '
wolę mówić do podłogi niż
rozmawiać z tobą.
ten którego kocha się
najtrudniej , najbardziej potrzebuje MIŁOŚCI
words come easy, when
they’re true/ słowa przychodzą łatwo, gdy są prawdziwe
dzisiaj ? nie chcesz
mieć ze mną nic wspólnego . nie napiszesz już głupiego esemesa z najfajniejszym
fragmentem z piosenki , nie zrobisz z siebie kretyna , żeby mnie rozśmieszyć ,
nie wydasz ostatniej kasy na chupa chupsa , nie przyjdziesz o 22 , żeby tylko
zobaczyć jak się czuje . zmieniłeś się , bardzo . można powiedzieć , że zwariowałeś
, a może to sprawa tych ludzi , niby twoich przyjaciół , którzy dzisiaj wykładają
na ciebie chuja . mimo wszystko , dla mnie będziesz zawsze bohaterem ,
zachowującym się jak rozkapryszone dziecko
Już zajęta, już
zamknięta... Tylko dla jednego dostępna
w życiu trzeba być
twardym jak przeterminowane żelki.!
-Czego Ty w ogóle ode
mnie chcesz? -spytał.
-Ja? ja.. ja chce po
prostu być przy Tobie ..czuć Twój oddech na mojej twarzy , dotknąć ręki ,
wpatrywać się w błękit Twych oczu..
-.. i to wszystko?
-tak.
-aha
napiszemy swój własny
happy end ;-*
-boję się.
-czego?
- że nigdy już nie
będę tak szczęśliwa jak teraz..
' Normalność jest
objawem zbiorowego szaleństwa .! ;DD
' Idealny świat , z
brakiem wolnych miejsc . ;-**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz