Łączna liczba wyświetleń

piątek, 9 listopada 2012

naszych problemów nie rozwiąże już telefon .





marzenia na dziś, przytulić go. no cóż zawsze byłam skomplikowanym dzieckiem .



little more love. // trochę wiecej milosci.


I can't take my eyes off of you. // Nie mogę oderwać oczu od Ciebie.



miłość z premedytacją



dążyła do perfekcji liczyła na to, że któregoś dnia on powie do swoich kolegów "ona jest idealna".



Uwiodę Twoją duszę, skokietuję myśli, bezwstydnie będę flirtować z Twoim spojrzeniem


dobra. krótko mówiąc nie umiem oddychać bez ciebie




jedyna rzecz, którą facet powinien zmienić w kobiecie którą naprawdę kocha to nazwisko.





Będę Fredką , jak będziesz moim Jeremiaszem.


Ejj..Wiesz ,że mam słabość do ciebie.x3




barbie'żyństwo - osobniki tego samego gatunku rywalizują między sobą o kena, kartę kredytową i nowy lakier do paznokci.



wstrząśnienie serca.



wybuchowa mieszanka uczuć <3


jesteś dupkiem który zaszył mi się w głowie.




mimo trudności losu, trzeba patrzeć na świat z uśmiechem ;)


egoistycznie wyjebane na miłość.




przeszłość oddzielić grubą kreską.



mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła . to co do chuja , mam szczerzyć zęby jak popierdolona , gdy jest mi tak cholernie źle ? śmiało , uśmiechaj się ile wlezie , czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia , kurwa






kochaj żartując, lecz nie kochaj żartem!!


"si vis amarii-ama, ama, ama..."- "jeśli chcesz być kochanym-kochaj, kochaj, kochaj".



- Mogę Cię przytulić? -A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się
widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?



` i to niedosłyszane słowo kocham



I jak tu być poważnym po Tymbarku :D



i ciągle w głowie ta chwila, ten moment..



If you ever leave me Know I wanna go with you. /Jeśli kiedykolwiek mnie zostawisz, wiem, że chcę iść z Tobą.




niedługo wszędzie będzie pełno serduszek, czerwonych kartek, mnóstwo walentynkowych piosenek, pełno par uśmiechających się do każdego. A ja? ja mam to w dupie, przesiedzę sobie w domu, zastanawiając się, co też teraz robisz.




Jesteś jak narkotyk, moja własna odmiana heroiny.





miejmy odwagę próbować. może to akurat miłość



Jestem z tych, którzy w dzieciństwie mocno uderzyli się w czoło.




jesteś taki wyjątkowy...



Ej seniorita, tańcz !


gdziekolwiek serce, jesteś Ty.





kocham cię tak jak biedronka kocha swoje kropki <3


figlarny błysk w Twoich oczach...; d



'Kim jest dla mnie przyjaciel? Mówiąc najprościej jest kimś ,kto pozwala mi być taką, jaka jestem i nie myśli, ze jestem niespełna rozumu. Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, ze potrzebuje porozmawiać o tym, co się dzieje lub nie w moim życiu. Udziela mi  wsparcia bez osądzania. Przyjaciel to ktoś, kto mnie potrzebuje, ufa mi i jest szczęśliwy, gdy przynoszę dobre nowiny - to ktoś, kto nigdy nie odejdzie.




Mam tyle energii, że w szoku jesteś, joł.





-co robisz? -usiłuje -co ? -usiłuje przestać cię kochać.



- kocham Cię! - Co? Naprawdę? - Nie kurwa, prima aprilis.



Tak po prostu by złapał za rękę i powiedział, że chce jeszcze mnie więcej..



I nagle Ona zaczyna wierzyć...


Trzymając się za ręce, spełniali marzenia.



Bo właśnie z tobą jest mi dobrze! ;*




wiesz , że dla mnie tego człowieka nie ma ? w moim umyśle On umarł - wyjebało Go jak najdalej stąd. dla mnie On nie istnieje



zawsze mówiłam, że faceci to skomplikowane istoty, ale nie sądziłam, że aż do tego stopnia.




Muszę wytłumaczyć ci jedną rzecz dotyczącą mojej osoby , możesz mówić na mnie co chcesz , jechać z góry na dół a mnie i tak będzie to jebać. Ale wystarczy choć jedno słowo w kierunku moich przyjaciół , czy dotyczące członka mojej rodziny a nie masz kurwa zębów , nie masz życia w tej dzielnicy. Radzę ci to ogarnąć bo ja nigdy nie powtarzam się dwa razy





Ha! nie ogarniam mego dałna O.o






Tak bardzo chciałam być potrzebna Ci, niezbędna tak jak Ty mi do dziś ;*



mój zwariowany świat, bez sztucznych barwników!; D

I ten banan na mordzie ,gry pisze z tobą na gadu gadu - bezcenne.


Jestem wielbicielką Jego łobuzerskiego uśmiechu i cudownych oczu . x 3 .


Papierowa księżniczka z podartą sukienką




Przyśnił mi sie dzisiaj diabełek , gonił mnie ze swoimi widełkami wołając - kurwa dorwę Cię! Za duża konkurencja.






-Chcesz mnie, bo nie możesz mnie mieć?
-Chcę ciebie, bo nie wyobrażam sobie mnie bez ciebie.



sama , samotnaaaa


Ja chce twojej miłości, wreszcie mojego życia / I just wanna love you for the rest of my life



nasza miłość zawsze będzie trwać



zamykam oczy i juz jestem myślami przy tobie.




Dziś pierwszy raz w życiu poczułam się zajebiście samotna.



Bolało. Cholernie bolało chłopcze.





zapierdalam swoją drogą i nie chcesz, żebym Cię na niej spotkała.




jest piątek, jest impreza <3 !



niby skurwiel z wygórowanym ego i wkurzająco niebieskimi oczami , ale to on , jako jedyny w swojej licznej paczce wie ile magii jest w słowie ' kocham ' . właśnie dlatego uwielbiasz gdy w końcu je wypowie



Za dużo nie myśl, bo zgrzejesz czachę i Ci wypadną te tlenione kłaki.



bo tak mi mocno zawróciłeś w głowie .


Kolorowe życie malowane szarą kredką ..



za moment mnie tak wkurwisz ze zejdę na niewidok na gg.



kocham cię, fakt faktem, nie zaprzeczę.



weekendzie, przybywaj!


odnoszę takie wrażenie ,czy chcesz coś w zamian ?.





każdy mężczyzna ma coś z rycerza - zakuty łeb.



Leżeliśmy w moim łóżku. Skacowani i ledwo żywi. Nagle do pokoju wparował tata. 'Wstawajcie dzieciaki!' Ryknął na cały pokój i odsłonił rolety. 'No niee...' Jęknęłam zakrywając głowę kołdrą. 'Już.' Powiedział i uśmiechnął się wesoło, po czym wyszedł z pokoju uznając nasze milczenie za zgodę. Poczułam, jak mój mężczyzna zbiera się do wstania. 'Co Ty robisz? Śpij.' Powiedziałam. 'Obiecałem Twojemu ojcu pomóc przy samochodzie. Nie mam wyboru.' Mruknął i położył się jeszcze obok. Przytulił mnie mocno do siebie i zaczął całować. 'Spadaj, idź sobie do mojego taty.' Odwróciłam się tyłem. Pocałował mnie w ramię, a później chowając się pod kołdrę zaczął łaskotać. 'Noo, zostaw! Spadaj' Krzyczałam, co sekundę wybuchając śmiechem. Przestał i nachylił się nade mną. 'Kocham Cię.' Szepnął i pocałował mnie w nos. 'Śpij, a później przyjdź i pomóż mi przy aucie.' Spojrzałam na niego z kpiną. 'No dobra, dobra.' Zaoponował. 'Ale przyjdź, bo długo bez Ciebie nie wytrzymam.' I znów dostałam całusa



Czarne słowa Napisane od nowa



ja i ten cały pierdolnik naokoło .

Zamknięta w chorobie psychicznej potocznie nazwanej życiem. / Obojętna.



Chodzą plotki, że cię zajebiście mocno kocham.


chcę tylko, żebym została w Twoich oczach na zawsze .




wszystko czego chcę, to być Twoją codziennością .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz